Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy załozysz naramiennik wedrowniczy |
pewnie jak tylko go zdobędę |
|
33% |
[ 5 ] |
jestem absolutnie przeciwny noszeniu naramiennikow przez członkow naszej druzyny |
|
66% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:17, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
Droga Madziu!To ze jesteśmy wędrownikami widać po naszych wynikach bo jak byśmy nie mieli odpowiednich umiejętności t byśmy rok w rok nie wygrywali zlotów tzn.wy byście nie wygrywali bo ja ani razu tego zaszczytu nie dostąpiłem:(!Pozdrowienia dla SAierotki Marysi!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
pukaczowa
Bursztynek
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: WILGI :*
|
Wysłany: Śro 20:26, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
Adasiu to ze wygrywamy to nie świadczy o tym ze jestesmy wedrownikami tylko to ze sie po prostu staramy. i wedrownictwo nie mialo na te 1 miejsca zadnego wplywu. i jeszcze jedno wedrownikami jestesmy przeciez od niedawna a wygrywamy juz 4 lata na zlotach(a 4 lata temu jeszcze nie bylismy wedrownikami) Wiec kto mi powie po czym na wyjazdach inni poznaja ze jestesmy wedrownikami??????
POZDROWIENIA DLA KUBSIA PUCHATKA, SIEROTKI MARYSI I DH. K.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dudi
Zuch z Cytrynowej
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: KRUKI Płeć: harcerz
|
Wysłany: Śro 20:45, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
kocur napisał: | ja powiem tak mysle co by nosic naramieniki bo to tak bardz nie zuca sie w oczy i jak ktos na to spojzy wie zxe jestesmy druzyna wedrownicza bo jak narazie po naszych mundurach tego nie widac |
Do Kota: Jak to - naramienniki nie rzucają się w oczy?! Jak by nie rzucały się w oczy to nie byłoby problemu...
pukaczowa napisał: | Wiadomo, że wędrownikami jestesmy dla siebie ale mimo to uwazam ze powinnismy nosic takie naramienniki. Tym sposobem bedzie widac tez na mundurze ze nimi (wedrownikami) jestesmy... |
Do Pukaczkwej: zamotałaś się trochę. To jesteśmy dla siebie wędrownikami czy po to, żeby inni widzieli? :lol:
przepiorka napisał: | "tradycja to tradycja..." zgoda, ale kiedy te tradycje były ustalane to nie było czegoś takiego jak naramienniki. plakietki szczepu też nie było a teraz jest i co ją dostali to ją mają przyszytą. |
Do Przepiorki: Nie nasza wina, że naramienniki wymyślili później...
kami napisał: | ja jestem za tym zeby nosic naramienniki. tak jak pukaczowa uwazam ze nie mozna ich porównywac do plakietek okolicznosciowych czy sprawnosci. przeciez to jest cos calkiem innego. jesli chodzi o tradycje... to tradycje sie praktykuje ale z biegiem lat ulegaja one zmianie zgodnie ze zmianami struktury spoleczenctwa (w tym przypadku zmiana polega na utworzeniu wedrownikow) |
Do Kami: Po pewnym czasie okazało by się, że wszystkie nasze tradycje, obrzędy zanikną, bo będziemy chcieli iśc z duchem czasu i wprowadza nowoś... Może się okazac, że wprowadzenie kolejnej nowości będzie już łatwiejsze bo wczesniej dodalismy naramiennik. Konsekwencją tego bedzie zanik tradycji
pukaczowa napisał: | Kajtku bo zeby go otrzymac trzba przejsc pomyslnie probe (Idz spytaj sie tt) a taka plakiete otrzymujemy zbednie. A na mundury mamy nie dodawac zbednych rzeczy a wg mnie ten naramiennik nie jest rzecza zbedna. I Adasiu po czym stwierdzasz ze na zlotach widac ze jestesmy wedrownikami? a jezeli chodzi o tradycje. na poczatku nie bylo pionu wedrowniczego a mimo to nimi jestesmy... to znaczy ze sie rozwijamy to czy nie mozemy sie rozwinac w tym kierunku i nosic naramiennikow?? |
Do Pukaczowej: Ale żeby otrzymac sprawnośc też trzeba się namęczyc (mało osob robi sprawności, bo nie jest to łatwe). Adamowi chodziło o sposób zachowania się, o naszą samoprezentację.
kami napisał: | oj kajtku chyba nie przeczytales dokladnie tego co pisalo na tamtej stronie. w okresie kiedy nasza druzyna byla tworzona pion wedrowniczy nie istnial byli tylko druzyny starszoharcerskie. i dopiero niedawno reaktywowano pion wedrowniczy. jesli chodzi o tradycje kasia p przytoczyla dobry argument: plakietek szczepu tez na poczatku nie bylo a jednak teraz sa przyszywane. to jest pewne nagiecie tradycji na rzecz rozwoju |
Do kami: Kajtkowi chodziło o wędrownictwo a nie pion wędrowniczy. Jednoczesnie odnosił się on do Twojej wczesniejszej wypowiedzi:
kami napisał: | w tym przypadku zmiana polega na utworzeniu wedrownikow | . Wedrownicy istnieją niemal tyle samo lat co cale harcerstwo.
Chciałbym tez odpowiedziec na pytanie Kajtka, które zadal a jeszcze nikt nie odpowiedzial:
k13 napisał: | Mam pytanie dlaczego naramiennik wedrowniczy nie możemy porównywac do plakietek okolicznosciowych czy sprawnosci? |
Ja mysle ze mozna naramiennik porownac do plakietki czy sprawnosci, ponieważ działając w odwrotną stronę tzn. przyrównując naramiennik do plakietki drużyny zanizalibysmy poziom plakietki CT.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:41, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
Liczy się nasze zachowanie i umiejetności a nie noszenie naramiennika na prawym pagonie!a to ze Paweł Dudek zrozumiał o co mi chodzi a ty nie no to już twoja sprawa!Dalej jestem na nie i nie zamierzam zmieniać zdania!pozdrowienia dla Sierotki Marysi!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kocur
Czarnuszek
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/13 Skąd: ŻUBRY 13
|
Wysłany: Śro 23:51, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
Kurcze my teraz jestesmy drużyna i mozemy to zmienic po nas tez ktos to zmienie naramiennik to jest odznaka wedrownika i tego nie nosi sie pod ludzi tylko dla siebie!!i kazdy jak spojzy na taki pagon z naramiennikiiem cos sobie pomysli dobrego a czy wtym momencie po naszych mundurach widać ze jestesmy wedrownikami??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
k13
Cytrynka
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: Czarna 13
|
Wysłany: Czw 1:12, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
a musi byc widac ? czy na naszych mundurach widac czy ktos jest cwikiem albo odkrywca ?czy widac ze uczestniczylismy w jakims rajdzie? ze jestesmy drużyną grunwaldzką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pukaczowa
Bursztynek
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: WILGI :*
|
Wysłany: Czw 1:45, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
Dudeczku harcerzami tez jestesmy dla siebie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dudi
Zuch z Cytrynowej
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: KRUKI Płeć: harcerz
|
Wysłany: Czw 2:06, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
Każdy z nas w jakiś sposób sie doskonali (chociażby w szkole ucząc się). Ale teraz będąc wędrownikami mimo wszystko jesteśmy nimi dla innych (mówiłem o tym podczas gawędy). Podam taki przykład, bardzo obrazowy:
Jeśli pomagamy staruszce nieśc torbę z zakupami to nie będziemy przecież potem mówic jej, że jesteśmy harcerzami z Czarnej Trzynastki. Po co?
Tak samo odnosi się to do naszego wędrownictwa. Jeśli coś robimy jako wędrownicy to nikt nie musi od razu wiedzieć, że nimi jesteśmy. Czy dzieki temu, że ktos będzie o tym wiedział, zmienimy coś na lepsze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sir Michal
Zuch z Cytrynowej
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: Czarna Trzynastka
|
Wysłany: Czw 3:00, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
moje skromne zdanie:
nie
coz nie chce nikogo przekonywac do moich racji bo nie powinienem nawet, ale czytajac posty stwierdzam ze jednak argumenty pawla,kajtka itp. sa bardziej przekonywujace;
przeciez i tak nie mamy wszystkiego co powinnismy miec i nigdy nawet nie bedziemy miec :wink: a milo jest uslyszec pytanie: "a pagony nosicie na dół zeby Was plecaki nie uwierały?"
szczerze powiedziawszy to jusch bym wolal gwaizdki na pagonach nosic niz wedrowniczy pagon; ej no przeciez czarny ladniej wyglada
a jak ktos wymysli pozniej ze na drugim trzeba tez cos nosic to sie tez zgodzicie?? a potem jak wam kaza chusty wymienic, bo ktos uzna ze ZHP to cale powinno bialo czerwone chusty nosic; i nie mowcie mi ze to sa jakies wydumane, abstrakcyjne przyklady, bo jak sie ktos postara to jakas fajna idelogie zawsze mozna do tego podczepic
a tak na marginesie to chyba macie problemy bo jestescie jeszcze tacy mali, bo np. taki ja albo pawel d. - od razu widac ze wedrownicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bober
Cytrynka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/13
Płeć: harcerka
|
Wysłany: Czw 3:12, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
nie che sie wtracac w ta zazarta dyskusje bo widze ze w kwesti wedrownictwa to znacie sie troche lepiej niz ja ale mam takie pytanie do was.
pomijajac fakt noszenia naramiennika na naszych mundurach czy ktos z was jest wstanie wtumaczyc mi jest cel noszenia narramiennika, dlaczego on tak wyglada (np. dla czego jest taki duzy), kto wprowadzil wogole zwyczaj noszenia narramiennika i czy w jakis sposob pomysl ten byl weryfikowany przez zwykle druzyny wedrownicze.
Interesuje mnie tez czy jest on(narramiennik) zawarty w jakims regulaminie np mundurowym
nie chcialbym zebyscie w tej kwestii pisali swoja opinie tylko oparli sie na faktach, konkretnych dokumentach itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sir Michal
Zuch z Cytrynowej
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: Czarna Trzynastka
|
Wysłany: Czw 3:21, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
o wlasnie jeszcze jedno; jestem przeciwnikiem naramiennika poniewaz jest on ponekad wprowadzony ot tak i jusch, niezaleznie czy ludzie chca czy nie; ktos pomyslal ze bedzie no i jazda od jutra wszyscy wedrownicy maja miec naramienniki (zupelnie jak w PRLu, bierzemy koce i jedziemy przykrywac kolarzy)
no niestety jest to problem ZHP, ktore nota bene podobno stawia na demokracje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
j23
Świeżak
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: dziK.I.
|
Wysłany: Czw 3:54, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
Choć generalnie sprawa mnie nie dotyczy, zaintrygowała mnie Wasza rozmowa i próba głębokiej analizy czy plakietka jest potrzebna czy też nie. Spór dosyć ważny, bo jakby nie było będzie miał wpływ na fakt wyglądu waszych mundurów. Nie mam i nie miałem wcześniej do czynienia z "wędrownictwem" i nie wiem jak to się ma do wspólnoty drużyn powiązanych tym sposobem na harcerstwo. Jeżeli spojrzeć na to pod kątem utożsamiania się z jakąś grupą ludzi, z pewnym dosyć istotnym sposobem identyfikowania się z nią, plakietka czy naramiennik odgrywa dosyć istotną role. Daje poczucie pewnej przynależności do określonej, jakby na to nie spojrzał, w pewien sposób elitarnej grupy ludzi. Sensu zakładania naramiennika doszukiwałbym się jedynie albo aż w tym aspekcie. Nie bez powodu firmy pielęgnują przez lata swoje logo propagując w ten sposób pewien sposób na biznes. Logo takie staje się jakimś gwarantem jakości (oczywiście jeżeli firma tą jakość sobą przedstawia. W przypadku drużyn harcerskich wierze, że ten wątek można pominąć). Choć to przykład trochę z innej bajki ja jednak doszukuje się tutaj pewnej analogii.
Druga strona medalu jest też dosyć poważna i nie sposób tego nie brać pod uwagę. Słusznie tutaj Panowie stają po stronie tradycji i cieszę się, że o tym też się pamięta. Dawana trzynastka za wszelką cenę unikała jakiegokolwiek obwieszania munduru plakietkami podchodząc do tego tematu zawsze w sposób bezwzględny. Dziewiczy mundur zawsze odróżniał od innych drużyn, które z uwielbieniem wieszały sobie wszystko, co im tylko dali. Pomimo tej skromności w posiadanie emblematów, "Trzynastka" uchodziła i pewnie uchodzi za jeden z głównych filarów drużyn radomszańskich. Drużynę z klasą i jakością samą w sobie.
Podsumowując:
Na całe szczęście ja tej decyzji podejmować nie musze Dobrze się jednak trzeba nad tym zastanowić i wysłuchać wszystkich argumentów za i przeciw. Pewnie problem byłby mniejszy gdyby plakietka czy znak charakterystyczny dla wędrownictwa można byłoby ustalić w własnym gronie i nie byłby on taki ogromny jak ten. Osobiście jestem zwolennikiem identyfikacji z grupą przez plakietke, choć jak patrzę na naramiennik wędrowniczy, jego ogromne wymiary i w ogóle całokształt wizualny to się zastanawiam czy chciałbym. No cóż nad gustami się nie dyskutuje.
Jak nie będzie - będzie dobrze. Drużyna to przede wszystkim człowiek a nie plakietka czy naramiennik. Fakt jego posiadania czy jego brak nie wpłynie w żaden sposób na wartość samą w sobie… Głęboko wierze w to że nie ma to znaczenia. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez j23 dnia Czw 5:42, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bizon
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13
|
Wysłany: Czw 4:54, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
Witam wszystkich na tym wspaniełym forum .
Nawiasem mówiąc bardzo ciekawy temat i jako namiestnik poczułem sie w obowiązku pare zdań napisać :-)
Otóż na wstepie nie chce krytykowac zadnych tradycji ani regulaminow mundurowych poszczegolnych środowisk bo wiem jakie to ważne w każdej drużynie z bogatą historią np. takiej jak Czarna 13 :-) , ale kwestia naramiennika jest dla mnie jasna i według mnie dla Was także powinna być oczywista . Każda osoba po 16 roku życia wchodzi w wiek wędrowniczy , czy tego chce czy nie . A zdobycie naramiennika poprzedza próba , która weryfikuje czy dana osoba wogóle nadaje sie do tego "elitarnego" grona . Nie każdy przechodzi przez wszystkie szczeble harcerskiej przygody , są też osoby takie , które wstępują do ZHP mając 16 - 18 lat . Jak sobie wyobrażacie taką osobę nie przechodzącą próby wędrowniczej ? To czy bedziecie nosili naramiennik na mundurze to jest odrębna sprawa każdej drużyny , dla mnie ( mimo to , że naramiennik wygląda jak wygląda :-) , jest to w jakimś sensie zaszczyt , że mogę go nosić . Nie rozumiem dlaczego niektórzy tak sie wzbraniają przed odbywaniem prób wędrowniczych . Pomińmy kwestię noszenia naramiennika na mundurze . Pamietajcie , że nie będąc wędrownikami macie zamknięte drogi do dalszego samodoskonalenia w pracy harcerskiej choćby takiego jak HO i HR . Nazwaliście się drużyną wędrowniczą właśnie po to , żeby każdy z Was mógł zaliczyć próby (albo chociaż próbował ), a kwestia czy bedziecie te naramienniki nosili czy nie to już nie w mojej gestii . Pozdr. Szacunek dla tradycji ale każda tradycja w jakimś stopniu ewoluuje .
PS. Czekam na zaprosznie na zbiórkę , postarałbym się Wam naświetlić mój punkt widzenia . Pozdr .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dudi
Zuch z Cytrynowej
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: KRUKI Płeć: harcerz
|
Wysłany: Czw 13:52, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
Bizonku, ja, Kajtek, Michał i Łesqi jesteśmy przeciwni tylko noszeniu naramiennika. Próby wedrowniczej na pewno chcielibysmy sie podjąć :lol:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lomiarz13
Bursztynek
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/13
|
Wysłany: Pią 17:21, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
co do pytania BOBRA udostepnie na serwerze cala metodyke i wszyskie regulaminy dotyczace wedrownictwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|